Bóg przychodzi wtedy, kiedy tego nie chcemy

Spotkanie Boga z AbrahamemMimo, że od niedzieli minęło już trochę czasu, to jednak wciąż rozbrzmiewa we mnie liturgia słowa oraz kazanie wygłoszone przez młodego kapłana, misjonarza pracującego na Ukrainie, a którego parafia liczy zaledwie 150 osób. W drodze powrotnej postanowiłem opisać swoje spostrzeżenia, ponieważ - zresztą jak zawsze - Słowo Boże okazuje się niezwykle bogate w symbolikę, której niektóre elementy spróbuję w tym rozważaniu przedstawić.​

Mamy przed sobą Abrahama, który kolejny raz dowiedzie, że słusznie jest nazywany przez nas ojcem wiary. Jego postawa wobec nawiedzającego go Boga w postaci trzech osób, staje się syntezą problemu jaki spotykamy w Ewangelii, a który wyjaśnia Chrystus. Jednak od początku. Bardzo... Czytaj dalej...

Nie przegapić czasu nawiedzenia i obietnicy

trojcaDzisiejsza liturgia słowa: Rdz 18,1-10a; Kol 1,24-28; Łk 10,38-42

Jakże często nasza relacja z Bogiem przysłonięta jest przez troski dnia codziennego, a zaniedbana Msza Święta czy codzienna modlitwa usprawiedliwiana brakiem czasu lub po prostu zmęczeniem. Ileż to razy nasza obecność na Eucharystii jest płytka i powierzchowna, gdyż nie potrafimy zagłębić się w treści jakie przekazuje nam Słowo Boże i liturgia z powodu licznych rozproszeń i zmęczenia, któremu często się poddajemy. Rzucamy się w wir pracy i obowiązków zapominając o Bogu, a gdy przychodzi kryzys, czy trudności nagle przypominamy sobie o Kimś, kto może nam pomóc (w myśl przysłowia: jak trwoga to do Boga).

Tymczasem trzeba nam... Czytaj dalej...

Abraham wzorem właściwej relacji z Bogiem

trojcaDzisiejsza liturgia słowa: Rdz 18,16-33; Mt 8,18-22

Wewnętrzny dialog Boga, który idzie ramię w ramię z Abrahamem, swoim sługą, w kierunku Sodomy i Gomory. Dokładnie tak! To jest dialog, a nie monolog Boga. Bóg bowiem jest Jeden ale w Trzech Osobach. Cała ta sytuacja pokazuje właściwą postawę człowieka wobec Boga. Fakt, Abraham dopełnia gościnności odprowadzając swojego Gościa. Ale nie jakiego Gościa. Doskonale zdaje sobie sprawę, że to jest Bóg. A jednak ten Bóg idzie ramię w ramię z Abrahamem. To pokazuje, że nie jest on tylko sługą, ale także przyjacielem i współpracownikiem. Ten wewnętrzny dialog Boga na to wskazuje. Nie ujawnia się bowiem swoich planów... Czytaj dalej...

Co zrobiłem ze swoim chrztem?

Głowa Jana ChrzcicielaLiturgia słowa na dziś: Rdz 17,3-9; J 8,51-59

Abraham miał być ojcem wielu narodów, zgodnie z Bożą obietnicą. I stało się tak. Bóg pozostał zawsze wierny przymierzu, które zawarł z Abrahamem. Podobnie i Abraham, pozostał temu wierny zgodnie z poleceniem Pańskim: "Ty zaś, a po tobie twoje potomstwo przez wszystkie pokolenia zachowujcie przymierze ze Mną" (Rdz 17,9). No właśnie. Abraham wytrwał w tym przymierzu z Bogiem do końca. Gorzej już z jego potomstwem. W Ewangelii czytamy, że Jezus dyskutuje z Żydami, którzy uważali siebie za potomstwo Abrahama: "Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama?" (por. J 8,53). Wcześniej zaś powiedzieli: "Jesteśmy potomstwem Abrahama..." (w. 33) oraz "Ojcem... Czytaj dalej...